Skip to content

Podopieczny: Wojciechowski Szymon

Wojciechowski Szymon

Numer subkonta: 276
Rok urodzenia: 2013
Schorzenie: Autyzm dziecięcy

Wpłaty prosimy kierować na konto:

Fundacja “SILENTIO”
Bank Pekao SA
78 1240 1125 1111 0010 2835 9305

Wpłaty z zagranicy: Kod SWIFT: PKOPPLPW

IBAN: PL 78 1240 1125 1111 0010 2835 9305

Tytułem:
276 – Wojciechowski Szymon (darowizna na pomoc i ochronę zdrowia)

 

Formularz płatności:






SZANOWNI PAŃSTWO

Jesteśmy rodzicami Szymka i Krzysia. Starszy nasz syn Szymek, długo oczekiwany, przyszedł na świat w 39 tygodniu ciąży. Pięknie się rozwijał, usiadł, gdy skończył 7 miesięcy, a przed pierwszymi urodzinami zaczął chodzić. Zawsze był radosny, uśmiechnięty, bardzo pogodny, ciekawy świata i ludzi. Nie mieliśmy problemów z jedzeniem, usypianiem, czy kąpielą. Gdy skończył rok dostał szczepionkę na świnkę, odrę i różyczkę, która zmieniła wszystko. Zaczęło się od krzyków bez wyraźnego powodu, niechęcią do jedzenia, wielokrotnego budzenia się z płaczem w nocy. Zamiast uśmiechu coraz częściej widzieliśmy łzy i smutek. Z każdym kolejnym dniem było gorzej. Nie jadł już warzyw i owoców, czy „normalnego” jedzenia, nie patrzyła na nas, nie słuchał, nie komunikował się, nie bawił, tylko smutkiem i złością wyrażał bunt, niechęć, czy złość.

Trudno nam było uwierzyć, że to może być autyzm. Dopiero diagnoza, zapoznanie się z literaturą, filmami, innymi dziećmi i rodzicami, pokazała nam, że musimy przyjąć tą prawdę.

Dzisiaj Szymek ma ponad dwa lata, do trzech miesięcy chodzimy na terapię w ramach wczesnego wspomagania rozwoju, opłacamy dodatkowe zajęcia z pedagogiem, psychologiem, logopedą i terapeutą. Dzięki temu widzimy postępy naszego Synka. Coraz częściej uśmiecha się do nas, patrzy w oczy, reaguje na imię. Dzisiaj pierwszy raz pocałował w rączkę swojego braciszka, Krzysia. Od tygodnia je jedzenie, które nie jest zmiksowane. Od trzech tygodni kąpie się w wannie. Jednak jeszcze przed nami lata ciężkiej pracy, o to by zaczął mówić, by mniej krzyczał, by jadł samodzielnie, czy korzystał z toalety.

Koszt zajęć specjalistycznych, to około 2 tysiące miesięcznie, nie licząc wydatków związanych z dietą bezglutenową i bezmleczną. Zaprzestanie zaś terapii spowoduje regres rozwoju, który malutkimi krokami udało nam się pobudzić. Wierzymy, że z każdym dniem będzie lepiej, że nasz synek, będzie miał szansę na poprawę zdrowia oraz na opanowanie umiejętności, które pozwolą mu godnie i samodzielnie żyć.

Dlatego też zwracamy się do Państwa o pomoc w leczeniu, rehabilitacji i nauce naszego synka, Szymka. Dziękujemy za gest życzliwości i okazaną nam pomoc.