Po ciężkim, wielogodzinnym porodzie 31.01.2008r. urodził się Jakub, jako duży (4340g/60cm) i wydawałoby się zdrowy chłopiec.
W II dobie życia zdiagnozowano u niego wrodzone zapalenie płuc oraz torbiele w warstwie podwyściółkowej obu komór główki. III miesiąc życia i kolejne diagnozy – wzmożone napięcie mięśniowe, lewostronny kręcz szyi, opóźnienie rozwoju ruchowego. Codziennymi ćwiczeniami i masażami udało nam się w miarę możliwości nadrobić częściowo braki ruchowe Kubusia. Przez kolejne miesiące nasz syn w/g lekarzy rozwijał się wolniej ale prawidłowo, chociaż nas niepokoiły pewne jego zachowania.

Nasze podejrzenia potwierdziły się z końcem 2010r. kiedy usłyszeliśmy diagnozę – Autyzm.
Od tamtej pory rozpoczęliśmy intensywną, codzienną walkę z chorobą poprzez różne terapie: pedagogiczną, logopedyczną, rehabilitacyjną oraz w ośrodku rewitalizacyjnym dla dzieci z autyzmem.

Jakub ma orzeczenie o niepełnosprawności oraz decyzję o potrzebie kształcenia specjalnego i od IX. 2011r. chodzi do przedszkola integracyjnego. Widać już niewielkie efekty codziennych, systematycznych ćwiczeń: częstszy kontakt wzrokowy, pierwsze słowa – na razie na zasadzie echolalii, coraz większa samodzielność w jedzeniu.

Przed nami jednak jeszcze daleka droga do miejsca gdzie nasze tak różne światy połączą się – zamknięty, niezrozumiały świat naszego dziecka dotkniętego autyzmem oraz nasz – rodziców tęskniących za świadomym uściskiem małych rączek. To tak jakby od synka oddzielało nas uszkodzone weneckie lustro, które miłością oraz codzienną, intensywną i wszechstronną terapią staramy się rozbić.

W imieniu Jakuba prosimy o wsparcie i pomoc. Wszystkie zebrane środki zostaną przeznaczone na leczenie, wszechstronną specjalistyczną terapię oraz pomoce terapeutyczno-edukacyjne.

Fundacja SILENTIO zwraca się o pomoc dla podopiecznego.
Dziękujemy za każdą kwotę