Skip to content

Podopieczny: Adamski Michał

Michał Adamski

Numer subkonta: 088
Rok urodzenia: 2005
Schorzenie: Autyzm dziecięcy

Wpłaty prosimy kierować na konto:

Fundacja „SILENTIO”
Bank Pekao SA
78 1240 1125 1111 0010 2835 9305

Wpłaty z zagranicy: Kod SWIFT: PKOPPLPW

IBAN: PL 78 1240 1125 1111 0010 2835 9305

Tytułem:
088 – Adamski Michał (darowizna na pomoc i ochronę zdrowia)

 

Formularz płatności:





Michał urodził się w 2005 roku. Diagnozę, która przewróciła nasz świat usłyszeliśmy , gdy Misiek miał 3 lata.
I natychmiast rozpoczęliśmy naszą walkę z czasem i autyzmem. To ciężka i żmudna praca, a na efekty czasami trzeba długo czekać.

Jednak dzięki cierpliwości, miłości i pracy wielu terapeutów widzimy u Miśka postępy. A jego rozwój daje nam nadzieję na przyszłość.

Dzisiaj Michałek jest bardzo pogodnym chłopcem. Największy postęp, jaki można u niego zauważyć to rozwój mowy.

Michał mówi! Potrafi wyrazić czego chce. Zdarza się, że wypowie się spontanicznie i adekwatnie do sytuacji.

Nadal jednak występują echolalie. Stąd też nie wszyscy wiedzą o czym mówi.

Niestety Michał ma wciąż duży deficyt uwagi, który mocno utrudnia pracę terapeutyczną.

Przy tym nie radzi sobie z emocjami. Często w trudnych i niezrozumiałych dla niego sytuacjach pojawia się agresja lub autoagresja.

Michał choć skończy w tym roku 7 lat, nie pójdzie jeszcze do szkoły do I klasy. Musi być odroczony ze względu m.in. na olbrzymi brak koncentracji, małe postępy w obszarze grafomotoryki, zbyt małą samodzielność w wykonywaniu czynności samoobsługowych. Dlatego na co dzień w przedszkolu Michał funkcjonuje z asystentką, „cieniem”.

Od czterech lat objęty jest intensywną terapią logopedyczną, sensoryczną, psychologiczną. Dodatkowo dla poprawienia koordynacji ma zajęcia na basenie. Michał ma młodszą siostrę Zuzię, która jest dla niego również formą terapii budowania relacji społecznych.

Wierzymy głęboko, że wszystkie nasze dzisiejsze wysiłki i wyrzeczenia dadzą efekty i w przyszłości Misiek będzie mógł prawie normalnie funkcjonować w społeczeństwie.

Niestety koszty wszystkich terapii w takim zakresie zaczynają przekraczać nasze możliwości. A nie możemy się teraz zatrzymać. Zaprzepaścilibyśmy 4 lata ciężkiej pracy Michała i terapeutów w walce o „normalne jutro” Miśka.

Dziękujemy za każdą okazaną pomoc.

Rodzice Michała