Skip to content

Podopieczny: Łukasik Alicja

Łukasik Alicja

Numer subkonta: 148
Schorzenie: Autyzm dziecięcy

Wpłaty prosimy kierować na konto:

Fundacja “SILENTIO”
Bank Pekao SA
78 1240 1125 1111 0010 2835 9305

Wpłaty z zagranicy: Kod SWIFT: PKOPPLPW

IBAN: PL 78 1240 1125 1111 0010 2835 9305

Tytułem:
148 – Łukasik Alicja (darowizna na pomoc i ochronę zdrowia)

 

Formularz płatności:






Alicja urodziła się 30 września 2010 r. 31 października 2012 r. otrzymaliśmy diagnozę: autyzm dziecięcy.

Od tego czasu zaczęła się nasza walka o zdrowie i przyszłość Alutki. Niestety w tym roku nie mamy szans na leczenie z funduszy NFZ, a jak wiadomo, wczesne rozpoczęcie terapii dla dzieci z autyzmem ma kluczowe znaczenie. Dlatego zdecydowaliśmy się na terapię prywatnie.

Alunia w tej chwili uczęszcza na zajęcia indywidualne w prywatnym ośrodku. Jest to sześć godzin tygodniowo w ramach przygotowania córeczki do przyjęcia jej do przedszkola terapeutycznego, prawdopodobnie już po wakacjach. Terapeuci pracują z nią metodą TEACCH. Niezależnie od tego również my pracujemy z Alą w domu według ułożonego dla niej programu.

Ponieważ u Ali stwierdzono również zaburzenia integracji sensorycznej, córeczka chodzi na zajęcia z SI, obecnie dwa razy w tygodniu. Ala jest bardzo dzielna i nie narzeka. Co więcej, kilkumiesięczna terapia przyniosła już wymierne efekty. Ala niedawno zaczęła mówić, coraz lepiej nawiązuje kontakt wzrokowy, akceptuje nasz dotyk, a jej wybuchy agresji nie są już tak spektakularne.

Córeczka ma także stwierdzoną alergię na mleko, jajka, owies i orzechy. Ze względu na zły stan flory bakteryjnej jelit, potwierdzony badaniami, oprócz eliminacji stwierdzonych alergenów, wprowadziliśmy także dietę bezglutenową i bez cukru, stosujemy także leczenie probiotykami.

Jak już wspomnieliśmy, Ala zaczęła się rozwijać. To już nie jest to samo dziecko, nad którym płakaliśmy w trakcie ogłaszania diagnozy… Dlatego nie chcemy i nie możemy przerwać terapii. W tej chwili czerpiemy środki z naszych oszczędności, pomagają nam także nasi rodzice. Jednak koszt terapii to kilka tysięcy miesięcznie, nie licząc kosztów leków, dojazdów, specjalnej diety… W tej sytuacji nasze oszczędności topnieją w alarmującym tempie. Dlatego prosimy o Państwa wsparcie, będziemy bardzo wdzięczni za kazda okazaną pomoc naszemu dziecku. Dziękujemy w imieniu córeczki.